Strona główna > Projekty > Zrealizowane > Enter 2016 > Enter 2016 - marzec
Serwis społecznościowy dla Lublina 2016
My: środowisko umownie zwane „Enter2016” czyli ludzie aktywni i kreatywni – z potrzeby a nie obowiązku – na polu różnych rodzajów działalności prospołecznej (kultura, sztuka, edukacja, walka z wykluczeniami, integracja społeczna, samopomoc itp.) – czyli ludzie mający motywacje i kompetencje (często większe od osób, od których decyzji zależy nasza działalność), aby generować pozytywne zmiany w naszym mieście.
Co to jest serwis społecznościowy?
Jest to serwis wyposażony w standardowe narzędzia znane z takich serwisów jak: Facebook, MySpace. YouTube, Nasza Klasa, Grono, GoldenLine dające możliwość:
kreacji i autoprezentacji czyli SAMODZIELNEGO wzbogacania treści (redagowanie profili osobistych, aktualności, pisanie blogów, załączanie obrazów, dźwięków, filmów)
oraz tworzenia połączeń między tymi treściami (tworzenia „grup przyjaciół”, wymiana listów, automatyczne tworzenie „wiązek” materiałów – np. filmów – o podobnym charakterze, rankingi stron itp.).
Oczywiście serwis taki nie mysi być „wypasiony” (szczególnie jeżeli chodzi o możliwości multimedialne), aby był społecznościowy.
Dlaczego potrzebujemy serwisu społecznościowego?
1.Aby aplikacja do tytułu ESK mogła lepiej spełnić kryterium „Miasto i obywatele”, na którego spełnienie nie ma na razie żadnych wielkich pomysłów. Tymczasem taki serwis jest najbardziej konkretnym sposobem pokazania: oto MY, obywatele; środowisko mieszkańców Lublina czujących współodpowiedzialność za miasto i pragnących działać razem na rzecz jego rozwoju. Taki serwis będzie „twardą” waluta aplikacji. My i nasze działania są poręczeniem tej waluty.
2.Nadanie nam „namacalnej” tożsamości.
Możemy korzystać indywidualnie z różnych serwisów, ale wielu z nas – jeżeli nie wszystkich – łączy unikalna solidarność: pewna wspólnota celów na wspólnym terenie, która zyskała europejska rangę dzięki staraniom o tytuł ESK. Jest to rozwojowa szansa naszego życia. Jeśli teraz staniemy się rozpoznawalni i zdolni do mówienia wspólnym głosem w sprawach, które nas łączą, nikt nie będzie mógł nas zmarginalizować.
3.Ponieważ więcej internautów korzysta takich serwisów społecznościowych niż z e-maili (badania firmy Nielsen Online z 9 marca, źródło Onet 11 marca: „Facebook popularniejszy od e-maila”). Jeżeli więc korzystamy z maili w naszej codziennej działalności, to powinniśmy też dać sobie szansę na korzystanie z takiego serwisu.
4.Poznać się nawzajem i dać sobie szanse nawiązania kontaktów, przekazywania informacji itp. Często nie mamy na to czasu „realu”. Taki serwis dałby nam szansę na „bycie razem” bez konieczności jednoczesnego bycia w tym samym miejscu i czasie, jak na spotkaniach Enter2016. Byłby on jednocześnie archiwum i bazą danych otwartą dla wszystkich.
5.Dać szansę ludziom o podobnych zainteresowaniach z innych miast i krajów na poznanie nas. W kontekście misji ESK nie trzeba tego tłumaczyć.
Co robić?
Plan jest prosty. Ktoś pisze aplikacje do ministerstwa. My się pod nią podpisujemy, co jest bezpośrednim spełnieniem kryterium „Miasto i obywatele”. Miasto się pod nią podpisuje (bo głupio by było, gdyby w tym momencie zostawiło swoich obywateli na lodzie). I dostajemy produkt apolityczny, niezależny od ESK, zależny tylko od nas. Oczywiście może on paść po 2-3 latach. Ale równie dobrze może trwać przez pokolenia.
Marcin Skrzypek
Odezwa Marcina Skrzypka "o portalu"
(2009-03-19)Serwis społecznościowy dla Lublina 2016
My: środowisko umownie zwane „Enter2016” czyli ludzie aktywni i kreatywni – z potrzeby a nie obowiązku – na polu różnych rodzajów działalności prospołecznej (kultura, sztuka, edukacja, walka z wykluczeniami, integracja społeczna, samopomoc itp.) – czyli ludzie mający motywacje i kompetencje (często większe od osób, od których decyzji zależy nasza działalność), aby generować pozytywne zmiany w naszym mieście.
Co to jest serwis społecznościowy?
Jest to serwis wyposażony w standardowe narzędzia znane z takich serwisów jak: Facebook, MySpace. YouTube, Nasza Klasa, Grono, GoldenLine dające możliwość:
kreacji i autoprezentacji czyli SAMODZIELNEGO wzbogacania treści (redagowanie profili osobistych, aktualności, pisanie blogów, załączanie obrazów, dźwięków, filmów)
oraz tworzenia połączeń między tymi treściami (tworzenia „grup przyjaciół”, wymiana listów, automatyczne tworzenie „wiązek” materiałów – np. filmów – o podobnym charakterze, rankingi stron itp.).
Oczywiście serwis taki nie mysi być „wypasiony” (szczególnie jeżeli chodzi o możliwości multimedialne), aby był społecznościowy.
Dlaczego potrzebujemy serwisu społecznościowego?
1.Aby aplikacja do tytułu ESK mogła lepiej spełnić kryterium „Miasto i obywatele”, na którego spełnienie nie ma na razie żadnych wielkich pomysłów. Tymczasem taki serwis jest najbardziej konkretnym sposobem pokazania: oto MY, obywatele; środowisko mieszkańców Lublina czujących współodpowiedzialność za miasto i pragnących działać razem na rzecz jego rozwoju. Taki serwis będzie „twardą” waluta aplikacji. My i nasze działania są poręczeniem tej waluty.
2.Nadanie nam „namacalnej” tożsamości.
Możemy korzystać indywidualnie z różnych serwisów, ale wielu z nas – jeżeli nie wszystkich – łączy unikalna solidarność: pewna wspólnota celów na wspólnym terenie, która zyskała europejska rangę dzięki staraniom o tytuł ESK. Jest to rozwojowa szansa naszego życia. Jeśli teraz staniemy się rozpoznawalni i zdolni do mówienia wspólnym głosem w sprawach, które nas łączą, nikt nie będzie mógł nas zmarginalizować.
3.Ponieważ więcej internautów korzysta takich serwisów społecznościowych niż z e-maili (badania firmy Nielsen Online z 9 marca, źródło Onet 11 marca: „Facebook popularniejszy od e-maila”). Jeżeli więc korzystamy z maili w naszej codziennej działalności, to powinniśmy też dać sobie szansę na korzystanie z takiego serwisu.
4.Poznać się nawzajem i dać sobie szanse nawiązania kontaktów, przekazywania informacji itp. Często nie mamy na to czasu „realu”. Taki serwis dałby nam szansę na „bycie razem” bez konieczności jednoczesnego bycia w tym samym miejscu i czasie, jak na spotkaniach Enter2016. Byłby on jednocześnie archiwum i bazą danych otwartą dla wszystkich.
5.Dać szansę ludziom o podobnych zainteresowaniach z innych miast i krajów na poznanie nas. W kontekście misji ESK nie trzeba tego tłumaczyć.
Co robić?
Plan jest prosty. Ktoś pisze aplikacje do ministerstwa. My się pod nią podpisujemy, co jest bezpośrednim spełnieniem kryterium „Miasto i obywatele”. Miasto się pod nią podpisuje (bo głupio by było, gdyby w tym momencie zostawiło swoich obywateli na lodzie). I dostajemy produkt apolityczny, niezależny od ESK, zależny tylko od nas. Oczywiście może on paść po 2-3 latach. Ale równie dobrze może trwać przez pokolenia.
Marcin Skrzypek